Wideo prawnicze – wzrost zaufania – więcej klientów

przez dnia 2 marca, 2010

Kilka dni temu w artykule Wideo w marketingu prawniczym pisałem o tym, że wideo prawnicze buduje ZAUFANIE do prawnika i bezpośrednio prowadzi do większej ilości klientów (dodajmy, że zaufanie jest kluczowym czynnikiem w każdym biznesie, nie tylko prawniczym). Dlaczego tak się dzieje?

Obraz przemawia do nas wieloma kanałami, inaczej niż tekst. Widzimy tutaj nie tylko osobę, ale słyszymy barwę jej głosu, obserwujemy sposób ubierania się, poruszania, mimikę i wszystkie elementy, które odbieramy nieświadomie, i które nazywamy szeroko językiem ciała. W efekcie oglądając wideo nabieramy przekonania – wrażenia – że osobę oglądaną znamy dostatecznie dobrze. Jeżeli wideo to przeglądamy kilkukrotnie, albo zapoznajemy się z kolejnymi odcinkami nagranymi przez tą samą osobę, efekt ten zostaje spotęgowany. A kiedy dodatkowo odpowiada nam charakterystyka i autentyczność osoby oglądanej, to zaczynamy taką osobę darzyć dużą sympatią.

I właśnie tak stajemy się jej klientami…

Jednak, aby wideo prawnicze odniosło ten skutek, musi spełniać kilka warunków, z których najważniejszy to: EDUKACJA. W poprzednim artykule pisałem o tym, że mówienie o sobie w blogu prawniczym prowadzi donikąd. W ten sposób jedynie odepchniemy klientów, zamiast ich przyciągnąć. W zamian powinniśmy ich edukować.

Na czym owa edukacja powinna polegać? Na przekazywaniu wiedzy w przedmiocie własnej specjalizacji. Innymi słowy mówiąc, w każdym wideo należy omawiać poszczególne zagadnienia prawne, z którymi potencjalni klienci mogą mieć problem (jedna wzmianka o sobie samym może zniweczyć całość doskonałego nagrania). W ten sposób pokazujemy, że jesteśmy profesjonalistami i specjalistami w danej materii. Specjalistami (tutaj kłania się konieczność specjalizacji w ramach swojej firmy prawniczej), to znaczy, że w tym temacie mamy dogłębną wiedzę, i że trudno szukać na rynku osoby z podobnym zakresem wiedzy prawniczej.

Konkludując, pokazanie siebie i właściwe edukowanie oglądających wideo, skutkuje faktycznym wzrostem poziomu ich zaufania do prawnika. Takiego efektu nie można osiagnąć w inny sposób, i trudno to zrobić nawet podczas spotkania w cztery oczy.

Tymczasem główną i największą zaletą e-marketingu prawniczego jest to, że najpierw budujemy zaufanie klienta (nawet za pomocą zwykłego bloga pisanego), a potem odbieramy od niego maila albo telefon z PROŚBĄ o wykonanie usługi. Tak to działa…

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: