Kilka EXTREMALNIE wolnych myśli na temat e-marketingu prawniczego

przez Rafał Chmielewski dnia 4 listopada, 2013

Oto i one:

  1. Na nasze szczęście technologia zeszła na plan drugi. Na plan pierwszy wyszła treść. Wartościowa treść. To jest klucz do legalnie skutecznego marketingu. Do tego ma ona walor ponadczasowości – raz stworzona zostanie niemal po wsze czasy. Jeśli weźmiesz pod uwagę fakt, że Twój zawód to także treść, to ….. popatrz, przed jakimi wrotami stoisz. Zobacz, jakie są OGROMNE. Otwórz je.
  2. Na szczęście, aby mieć skuteczny e-marketing w kancelarii prawnej, nie musisz być „techniczny”. Musisz tylko chcieć. To kompletnie wystarczy.
  3. Na szczęście dochodzimy powoli do takiego momentu, kiedy zaczniemy cenić klientów. My też przecież nimi jesteśmy, prawda? Ja i Ty. TO JEST KIERUNEK ZMIAN. Dzięki temu świat będzie a better place to live on. To wszystko zasadza się na relacji z klientem. E-marketing umożliwia budowę takiej relacji.
  4. Na szczęście, legalnie skuteczna strategia e-marketingowa powoduje pewien cudowny skutek: kontakty wspaniałych klientów. Oczywiście, aby ten skutek osiągnąć, za taką strategią MUSI iść dbałość o klienta. Wszystko: marketing i biznes, muszą ze sobą współgrać, jak tryby Omegi. Jeden tryb za dużo, jeden zgrzyt, zegarek nie działa. Ale jeśli wszystko jest przemyślane, poukładane i realizowane, to wówczas biznes kręci się niemal sam.
  5. Na szczęście dochodzimy do takiego momentu, w którym blogów prawniczych robi się dużo. A to oznacza dużą konkurencję. A to z kolei oznacza wyższy poziom tych blogów. Wyższy poziom blogów spowoduje konieczne dzisiaj skrócenie dystansu i lepszy kontakt z nami naszych klientów.

Pod koniec tego miesiąca będę prowadził szkolenie z legalnych technik e-marketingowych w kancelarii prawnej. Dlaczego legalnych? To może gra słów, ale prawdę mówiąc będę opowiadał o sekretach skutecznej treści i skutecznej promocji. Nie mam na celu nauczyć Ciebie blogowania – z tym pójdź do jakiegoś bloga o e-marketingu, których w sieci jest pełno. Ja chcę Ci opowiedzieć o tym, jak rozwinąć kancelarię za pomocą sieci.

Zapisz się na mój Biuletyn, gdyż propozycja będzie skierowana wyłącznie do subskrybentów:

Adres e-mail:



{ 3 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Krzysztof | Konsument w sieci 6 listopada, 2013 o 10:28 pm

Czyli nie ma nielegalnych technik e-markientowych? 🙂

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 8 listopada, 2013 o 10:04 am

Szczerze? Są. Może bardziej w sensie – niedozwolonych. 🙂 Ale tego trzymajmy się z daleka 🙂

Dzięki Krzysztofie!
Spokojnego dnia!
R

Odpowiedz

Lech Malinowski 8 listopada, 2013 o 9:38 pm

„Nieetycznych”. W cudzysłowie, bo chodzi o etykę „wiadomo jaką”, która to „etyka” ma jeszcze mniej wspólnego z etyką niż logika prawnicza z logiką 😉

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: