Powałkuję jeszcze trochę ten temat, bo po pierwsze sam go (termin) ukułem we własnej kuźni, a więc może mam obowiązek Ci go wyjaśnić, a po drugie, bo zaczepił mnie dziś w komentarzu o to Igor i trochę się merytorycznie rozpisałem, ale bez konkretów.
Cały artykuł jest tutaj >> a oto komentarz Igora:
Oj chyba się Pan trochę rakiem wycofuje, Panie Rafale
Ja również podobnie odebrałem:” Bądź cierpliwy, zapomnij o Google, rób to, co robisz najlepiej”
albo
“Ja, powiem szczerze, nawet nie zwracam uwagi na moją pozycję w wynikach wyszukiwania. Ostatnio sprawdziłem “siebie” z ciekawości, gdyż moja klientka mi powiedziała, że pełno mnie w wynikach. I faktycznie – są “zaspamowane” moim kontentem. Ale to właśnie tak działa”
Że SEO trzeba to robić z głową – to truizm.
Ale że jakoś nie mogę przejść do porządku dziennego nad “zapomnij o Google” i “to tak właśnie działa”
I moja odpowiedź:
No tak to może wyglądać, fakt. Ale uspokoję Pana, Panie Igorze ….
Ja rozróżniam HARD i SOFT e-marketing. Soft, to wszystko to, co ma budować wizerunek w, ogólnie rzecz biorąc, social mediach. Czyli za pośrednictwem dialogu. Soft ma za zadanie budować relację, budować fundament biznesu – kancelarii.
Hard to twarde działania: pozycjonowanie, linki sponsorowane, itd. One nie mają zadania budowania fundamentów biznesu – relacji, ale przyciągnięcie krótkotrwałych efektów – “kupuj i spadaj” – coś w tym stylu.
Na hardzie można zbudować biznes: ale to jest zupełnie inny temat. Natomiast większość kancelarii stosuje go w sposób, zapewniający masę przypadkowej roboty: wielu gapiów zapewnia sporo emocji, ale i kłopotów.
Więc właśnie jestem również za wykorzystaniem pozycjonowania, ale w sensie takim, aby ono albo:
– było przyczynkiem do budowania relacji, albo
– zwiększało sprzedaż jakiejś usługi utowarowionej, czy może zwykłej, ale konkretnej.To wszystko wymaga opracowania strategii, i dlatego nazwałem to pozycjonowaniem strategicznym.
Dlaczego akurat Strategiczne?
Strategia to sposób dojścia do celu. A więc nie ma strategii bez celu. Najpierw trzeba sobie ustalić jakiś CEL, aby móc opracować strategię i ją wdrożyć.
Np. Dziś chcę zrobić na kolację spaghetti bolognese. To jest cel. Pyszny. Dzieciaki moje uwielbiają takie cele 🙂 A więc aby to zrobić muszę:
- pójść po zakupy i kupić to i śmo
- zrobić spaghetti, czyli ugotować makaron i sos
I to już jest jakaś strategia: aby przyrządzić cel muszę A, B i C.
Problem w większości przypadków jest taki, że kancelarie nie mają celu zlecając pozycjonowanie. I chociaż często przyczynkiem jest chęć pozyskania większego ruchu, to jednak nie nazwałbym tego jeszcze celem. Cel jest konkretny:
- kto
- ile
- czego
- czego ma kupić/zrobić.
Celem może być więc:
Zwiększenie o 20% sprzedaży usługi dotyczącej sporządzenia intercyzy majątkowej w grupie przedsiębiorców pomiędzy 30tym a 40tym rokiem życia w marcu 2012 roku.
I co? 🙂
Brzmi inaczej niż „zwiększenie ruchu”?
Albo
Nawiązanie relacji z 500 potencjalnymi klientami w zakresie sprzedaży usługi rejestracji spółki zoo w okresie od stycznia do czerwca 2012.
I na pewno powiesz: Rafał, to bez sensu.
I wiesz co? To tylko tak wygląda bez sensu. Jeśli nigdy wcześniej nie myślałeś tymi kategoriami, to po prostu nie jesteś do tego przyzwyczajony. Trochę treningu i za miesiąc to będzie zupełnie naturalne myślenie.
Ale po co?
No po to, że jak wiesz, co chcesz zrobić, to wszystko jest tańsze, prostsze i skuteczniejsze, a Ty sam masz więcej czasu i jesteś szczęśliwym prawnikiem 🙂
Bo zobacz:
Załóżmy że pozycjonujesz swoją stronę www na frazę prawnik warszawa. Po pierwsze jest to niezwykle drogie (pewnie z 500 pln za obecność na 1 stronie w pierwszej trójce/mies.). Po drugie, przychodzi do Ciebie masa ludzi, z których większość (95%) to zwykli „gapie”, którzy tylko Ci zawracają głowę. Po trzecie, ci co korzystają z Twoich usług proszą Cię o stworzenie dokumentacji cen transferowych po odzyskanie długu od sąsiadki. Po czwarte, Twoja strona nie jest odpowiednio przygotowana, więc większość ludzi tylko zagląda i wychodzi nie znajdując na niej niczego, co by im mogło pomóc rozwiązać ich problem. Po piąte, jesteś zapracowany po uszy, aby to jakoś obrobić, przez co się stresujesz, bo wiesz, że jak skończysz płacić za pozycjonowanie, to klienci znikną, ale może lepiej, że sobie poszli, bo wciąż czegoś Ci ludzie chcą i nie ma chwili spokoju…
A teraz zobacz przeciwieństwo:
Pozycjonujesz się na frazę jak sporządzić intercyzę. Płacisz dużo mniej. Masz mniej odwiedzających, ale za to konkretnych, którzy wiedzą, czego chcą. Są już często przygotowani w jakiś sposób, więc zaoszczędzasz czas na tłumaczeniu oczywistych rzeczy, a także są często skłonni zapłacić więcej. Robisz tylko jedną rzecz, więc nie grzebiesz w ustawach od sasa do lasa, dzięki czemu oszczędzasz czas i jesteś bardziej zadowolony.
Możesz jeszcze zrobić coś innego:
Załóżmy że Twoim celem jest nawiązanie relacji ze wspomnianymi 500 potencjalnymi klientami na założenie spółki (to jasne, że nie każdy założy, ale powiedzmy 10% z tej kwoty też będzie ok, prawda? ). Strategia?
- Pozycjonujesz się na jakąś konkretną frazę z tym związaną
- Przygotowujesz stronę, czyli to, co Twój klient zobaczy po wejściu przez link w wynikach wyszukiwania.
- Skoro masz nawiązać relację, to warto tam zamieścić coś, co nawiąże pierwszy kontakt: np. ebook
- Jednym ebookiem relacji za bardzo nie stworzysz, więc warto utrzymywać z tą 500-tką jakiś kontakt, a zatem możesz przygotować biuletyn (autoresponder)
W rezultacie masz 500 pot. klientów, którzy staną się klientami stałymi, a Ty im zapewnisz stałą obsługę ich firm.
I jak? Lepiej?
Dlatego właśnie zawsze lepiej ustalić sobie czego chcę, a potem dostosować do tego strategię i zgłosić się do firmy pozycjonującej po usługę.
Taniej, prościej i lepiej.
(Jeśli masz problem z ustaleniem celu i strategii, to zgłoś się do firmy, która Ci w tym pomoże. Możesz napisać też do mnie, a potem możemy dla Ciebie taką sługę wypozycjonować.)
Stąd Pozycjonowanie Strategiczne?
Stąd, właśnie stąd!
🙂
*****
Na ten temat będę jeszcze mówił podczas sympozjum dla naszej branży w kwietniu bodajże.
{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }
Na temat przyjemności/nieprzyjemności bycia wypozycjonowanym na frazę prawnik warszawa z pewnością może wiele powiedzieć mecenas Budrewicz, który znajduje się na pierwszej stronie tej frazy 🙂
{ 1 trackback }