Nowe bardzo ważne regulacje u radców prawnych

przez Rafał Chmielewski dnia 26 czerwca, 2015

Od 1 lipca.

Co do Regulaminu wykonywania zawodu radcy prawnego stosowne info znajdziesz w zaprzyjaźnionym blogu Katarzyny Solgi pt.: Jak prowadzić kancelarię?

Co do Kodeksu etyki radcy prawnego, jego brzmienie znajdziesz TUTAJ >> (dzięki uprzejmości mecenas Moniki Markisz, autorki bloga Podatki dla prawnika).

Co jest ciekawe? Co może budzić wątpliwości z punktu widzenia prowadzenia bloga? Art. 35 Kodeksu etyki:

Zrzut ekranu 2015-06-26 o 13.53.18W skrócie: radca prawny nie może wykonywać czynności zawodowych drogą elektroniczną na rzecz osób, których nie można jednoznacznie zidentyfikować jako konkretnych klientów lub odbiorców, czy nadawców w komunikacji, w szczególności w Internecie.

Pasuje jak ulał do komunikacji w komentarzach w blogu prawniczym – ale może się mylę. Mam nadzieję, że tak 🙂

Drugi przepis budzący wątpliwość, to punkt 4 tego samego artykułu:

Zrzut ekranu 2015-06-26 o 14.15.38

Czyli chodzi o oddzielenie wykonywania zawodu od swoich prywatnych przekonań (itd.), jeśli radca prawny korzysta z komunikacji za pomocą sieci. Zapewne chodzi tutaj głównie o wszelkiego rodzaju media społecznościowe, jak Facebook, czy Twitter, ale i blog prawniczy. Czasem ustalenie wyraźnej granicy między wykonywanym zawodem, a prywatną opinią jest trudne. Czasem wręcz niemożliwe.

Cóż…

Moje prywatne zdanie jest takie: oczywiście etyka zawodowa jest ważną rzeczą. Ale czy jej istnienie zapobiega poważnym nadużyciom? Czy gdyby jej nie było, to istniałaby „wolna amerykanka”? Już w 2013 roku portal Forsal.pl pisał:

w przypadku prawników trudno dziś tak zdefiniować prestiż. – Pojawiło się wiele afer związanych z tym środowiskiem, słyszy się o szokujących działaniach komorników. Szacunek zanika.

Ogólnie pojętej kultury nie da się zastąpić przepisami. Bez względu na nie zawsze i wszędzie znajdzie się czarna owca. Niejedna. Przepisami nie da się też uregulować wszelkich stanów faktycznych, dlatego zawsze pozostanie obszar wolny od regulacji, pozostawiający pole do nadużyć, ze strony czynnej, ale i osądzającej.

Dwa lata temu opowiadałem w ORA WAWA o blogu prawniczym tutejszym adwokatom. Na koniec oczywiście rozgorzała dyskusja na temat zgodności z etyką adwokacką tego rodzaju promocji. Stanowiska były skrajne, ale pięknie na końcu powiedział bodajże najstarszy na sali adwokat (którego nazwisko chyba wszystkim jest dobrze znane). Powiedział mniej więcej tak:

Drodzy Państwo, nie uciekniemy od tego, jaki dzisiaj jest świat. Nie możemy zamykać oczu na zmiany, jakimi jesteśmy świadkami. Musimy w tym świecie umieć się odnajdywać. I tak naprawdę nie chodzi o etykę, ale zdrowy rozsądek. Jeśli każdy z nas ten rozsądek zachowa, to normy etyczne także będą zachowane.

{ 3 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Marek 30 czerwca, 2015 o 6:26 pm

Witam,
dziwi mnie brak komentarzy do tego kuriozum.
Pozdrawiam
Marek

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 30 czerwca, 2015 o 9:15 pm

Hej Marku!

Ostatnio w ogóle jest mniej komentarzy 🙂 Mam wrażenie, że coraz częściej tutaj piszę, a komentarze pojawiają się na FB, czy gdzie indziej.

Słońca!
Rafał

Odpowiedz

Błażej Sarzalski | Rejestracja spółki w Delaware 22 lipca, 2015 o 9:09 pm

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: