Blog prawniczy – poradnik – treść

przez dnia 3 listopada, 2010

Dziś wyjątkowy wpis. W formie screencastu. Mam nadzieję, że ta forma przypadnie Tobie do gustu!

Omawiam w nim pokrótce treść mojej książki dot. skutecznego i prawidłowego prowadzenia bloga prawniczego. Zachęcam więc do obejrzenia, ale również do odpowiedzi na zadane w screencaście pytanie.

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=RIxJ2bFvX4w&feature=player_embedded]

{ 5 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Liwiusz 3 listopada, 2010 o 8:50 pm

Widzę, że wpis o screencaście (?) u Krzysztofa Lisa i Ciebie zainspirował. Czy tam w tle to Twoje dziecię było (1:10)? 🙂

Po spisie treści widzę, że książka będzie napisana przystępnie, bez wgłębiania się w skomplikowane technicznie tematy, czyli tak, aby prawnik bez wykształcenia informatycznego dał sobie radę. No właśnie: czy po lekturze zrobi to sam, czy będzie potrzebował jeszcze czyjejś pomocy?

Moja propozycja jest taka, abyś opisał oddzielnie całą sprawę związaną z komentarzami na blogu – czyli: jakie są do nich skrypty (np. IntenseDebate), jaka jest rola komentarzy na blogu (pozycjonują, uzupełniają wpis, zachęcają do powrotów, zwiększają częstotliwość zmian na stronie -> lepsza pozycja w google? itp.), aby pamiętać o prowadzeniu dyskusji z czytelnikami w komentarzach…

Odpowiedz

Liwiusz 3 listopada, 2010 o 8:57 pm

Oraz – last but not least – komentarze są społecznym dowodem popularności bloga, wraz z dodatkiem, że blogi prawnicze często są mniej chętnie komentowane w porównaniu z -dajmy na to – pudelkiem 🙂

Odpowiedz

rafchmielewski 3 listopada, 2010 o 9:25 pm

Witaj Liwiuszu!

Bardzo Tobie dziękuję za komentarz oraz odpowiedź na moją prośbę!

Książka będzie wyłącznie BEZ zagadnień technicznych. Te zawsze wolę i proponuję zostawiać profesjonalistom. Szkoda czsu na uczenie się technologii, a lepiej skupić się w zamian na leszpym prowadzeniu bloga 🙂

Dziecię … tak 🙂 Musiałem nagranie zrobić w domu, bo akurat miałem „wenę twórczą” 🙂

A wpisu o screencastach nie czytałem Krzysztofa Lisa. Od dawna się do tego przymierzałem. Na razie mam do dyspozycji nie najlepsze narzędzie (jak widać zresztą), ale niewątpliwie zakupię niebawem Camtasię.

Pozdrawiam Liwiuszu i życzę Tobie wszystkiego dobrego!

Rafał

Odpowiedz

Marcin 4 listopada, 2010 o 8:03 am

Witaj, na pewno forma tego wpisu w postaci screencastu super – do mnie przemawia! czekamy na ksiazke!

Odpowiedz

rafchmielewski 4 listopada, 2010 o 8:20 am

Dzięki Marcin!

Pozdrowienia! 🙂
Rafał

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: