Jak wypromować kancelarię adwokacką

przez Rafał Chmielewski dnia 10 września, 2015

Budzę się rano, biorę telefon do ręki, sprawdzam na pocztę, a w niej wiadomość o treści:

witam
chciałem wypromować stronę www.adwokat-……………com.pl ,jaki byłby przewidywany koszt
[….]

Pierwsza moje myśl to taka:

– Jejku, i co ja mam odpisać? Mogę wymienić wszelkie możliwości promocji, pokazać ich wady i zalety, i na tej bazie dopiero (z resztą po mailu zwrotnym) wchodzić w szczegóły. Ale nie mam czasu na elaborat.

Zostawiłem więc maila w spokoju z zamiarem opisania tej sytuacji w blogu.

Jednak kiedy zasiadłem do napisania tego postu, to coś mnie tknęło i jeszcze raz zajrzałem do maila i tym razem kliknąłem w tamtejszy link: zobaczyłem stronę www kancelarii adwokackiej. Szybko ją przejrzałem i już wiedziałem, co mam napisać.

Więc … :

Każdą stronę kancelarii prawnej można promować w najróżniejszy sposób. Może to być:

Tylko co z tego, jeśli strona nie będzie zachęcała do kontaktu? Strona musi być tak zrobiona, żeby ludzie, jak na nią wejdą, chcieli się z Tobą skontaktować. Inaczej cała para pójdzie w gwizdek a nie w tryby. Pieniądze na promocję się nie zwrócą.

Jak wygląda strona zachęcająca do kontaktu?

O tym na pewno można wiele gadać. W mojej opinii (co wnioskuję z badań marketingowych i doświadczenia, jakie mam przy wspieraniu najlepszych na świecie blogów prawniczych w naszej Grupie) podstawowym elementem na stronie powinno być wyraźne, dobrej jakości, duże zdjęcie członków zespołu. Nic bowiem tak nie wzbudza zaufania (kluczowej EMOCJI w kontaktach z kancelarią) do prawnika, jak dobra znajomość osoby, z którą się klient komunikuje. A na tej stronie adwokackiej tego właśnie zabrakło.

Co robi dobre zdjęcie?

[tutaj mi się przypomina mała anegdota: mecenas Joanna Lazer napisała gdzieś kiedyś, że dobrą stronę robią dobre zdjęcia – mega dużo w tym zresztą prawdy :)]

Więc dobre zdjęcie robi jeszcze to, że odróżnia kancelarię spośród całej rzeszy innych konkurentów. Jeśli zdjęcia nie ma, to wobec tego wypisanie wachlarza dziedzin prawa jako zakresu usług nie odróżnia ją kompletnie od nikogo.

=====

Podsumowując: najpierw wybuduj dom, a dopiero potem zaproś do niego gości. Dom, a nie szałas. Bo ci goście zwyczajnie wyjdą.

=====

Jednakowoż zanim będę miał przyjemność życzyć Ci dobrego dnia, dwie uwagi na koniec:

1. uważaj, strona generująca zyski to nie jest strona nowoczesna. Nie chodzi o cuda wianki błyskotki, ale pewne zasady i reguły, których trzeba się trzymać. Widziałem już przypadki, kiedy kancelaria wydawała tysiące na poprawę swojej strony www, a potem się okazywało, że stara strona działała znacznie lepiej.

2. jeśli już wydałeś kasę na nową stronę i nie jest najlepsza, ale jednak chciałbyś ją promować, zastanów się, czy nie lepiej założyć blog prawniczy. Blog prawniczy da Ci większy zasięg, nie musisz go promować, pokaże lepiej jakim jesteś fachowcem i od czego, a jednocześnie wpłynie na promocję Twojej strony www.

3. jeśli po lekturze tego postu wpadnie Ci do głowy myśl, żeby może jednak zmienić swoją stronę www, to poszukaj agencji, która się już specjalizuje w stronach www dla kancelarii prawnych. Do niedawna web.lex produkował prawnicze strony www, ale w związku z tym, że nie jest to core naszej działalności, to powołałem do życia nową spółkę (web.lex Synergy), która takimi rzeczami się zajmuje. Możesz skorzystać z tej oferty.

=====

Kończąc….

Życzę Ci miłego, spokojnego i słonecznego dnia!

Rafał 🙂

{ 9 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Daniel Anweiler | Odszkodowania za błędy medyczne 10 września, 2015 o 11:11 am

Nic dodać nic ująć. Zgadzam się, że zdjęcia też są ważne. Z autopsji mogę podać, że żeby były unikalne 2 razy musiałem lęk przestrzeni i wysokości pokonać (zdjęcia były na dachu budynku w którym mieści się kancelaria). Dodam tylko, że wiało (nie mocno, ale wiało)

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 10 września, 2015 o 11:39 am

HAHA 🙂 No to poświęcenie Panie Danielu 🙂 Charyzmę widać na Waszych twarzach 🙂

Rafał

Odpowiedz

Daniel Anweiler | Odszkodowania za błędy medyczne 10 września, 2015 o 11:49 am

Cieszę się, że tak to widać, spiłem … się do zdjęcia z charyzmą ale przed i po zawrót głowy. No cóż nikt nie jest doskonały. Każdy ma jakieś wady. 😉

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 10 września, 2015 o 1:02 pm

HAHA 🙂 Każdy ma 🙂

Odpowiedz

Daniel Anweiler | Odszkodowania za błędymedyczne 16 stycznia, 2016 o 7:09 pm

Nie spiłem a spiołem. Choć chyba wszystko jedno 😉

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 18 stycznia, 2016 o 10:43 am

HAHA 🙂 Panie Danielu, a kto na takie rzeczy wraca uwagę dzisiaj … 😉

Na pewno nie ja 🙂

Odpowiedz

Daniel Anweiler | Odszkodowania za błędy medyczne 18 stycznia, 2016 o 10:57 am

Tak ale, Ordnung muss sein w końcu. 😉

Odpowiedz

Joanna 8 sierpnia, 2016 o 3:01 pm

Panie Rafale,
ciekawe pomysły. Moja mała uwaga- myślę, że Google AdWords to dobra podpowiedź, z tym tylko zastrzeżeniem, że takich narzędzi nie może wykorzystywać adwokat. Niestety korzystać z jego dobrodziejstwa mogą jedynie prawnicy, których nie dotyczy zakaz reklamy.

Pozdrawiam
Joanna Szewczyk- Stępień

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 16 sierpnia, 2016 o 7:44 pm

Dzień dobry Pani Joanno!

Ma Pani rację, chociaż jak w praktyce to wygląda, to wszyscy wiemy. Pytanie zatem, czy ten zakaz jest zasadny, jeśli wiele kancelarii i tak go narusza? Wszak świat dziś to świat inny niż kiedyś i może pewne formy reklamy, albo inaczej: promocji, można by umożliwić?

Serdecznie Panią pozdrawiam!
Rafał 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: