Jak donoszą media, Internet w Polsce skończył dziś 20 lat!
Gratulujemy!
🙂
20 lat polskiego Internetu
Poprzedni wpis: Prawnik bez bloga jak bez kancelarii
Następny wpis: Najwydajniejsze narzędzie w systemie e-marketingowym kancelarii – Biuletyn klientów web.lex
{ 5 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Pamiętam początki internetu 🙂 Takie zupełnie zupełnie początkowe moje spotkanie z internetem, to było chyba w Maloka BBS (dawał dostęp do internetu, tzn. poczta mail, irc…) prowadzonym zresztą przez Stanisława Tymińskiego, później w II klasie liceum, tj. w okolicach 1993-94r. chodziłem na wydział mimuw UW na tekstowe terminale, gdzie też głównie siedziało się na IRCu 🙂
A jeszcze wcześniej brałem udział w sieci FidoNet – ktoś jeszcze to pamięta? 🙂
O kurczę! Ja wtedy to chyba nawet nie wiedziałem, co to internet 🙂
Nie, ja zacząłem na UW, chyba około 1998 roku, albo rok później. Pierwsze co zrobiłem, to założyłem pocztę na WP 🙂
Stare dzieje!
Ale skoro mamy taki przeskok technologiczny w ciągu tylko 20stu lat, to co będzie za kolejne 20ścia? Biorąc pod uwagę postęp przyśpieszony do kwadratu?
Z tym przyspieszaniem do kwadratu byłbym ostrożny. Taki wzrost nigdzie w przyrodzie nie jest stabilny, szybko się kończy, co zresztą zrozumiałe, bo na dłuższą metę spowodowałby wyczerpanie dowolnych zasobów, o czymkolwiek byśmy nie mówili. To, co widzieliśmy przez 20 lat, to wzrost zupełnie nowej technologii, jak początek pożaru suchego lasu – szybko się rozprzestrzenia. Jednak myślę, że mamy jeszcze duuużo „drewna do spalenia” i z pewnością również w przyszłych latach z roku na rok będziemy widzieć postęp. Ale wydaje mi się, że jak porównamy 2030 do 2010, to postęp będzie mniejszy (mniej zaskakujący) niż 2010 do 1990.
Liwiuszu, być może masz rację 🙂 Futuryści są innego zdania. Ale nawet oni nie przewidzieli tak szybkiego postępu technologicznego.
Wniosek: trudno coś przewidzieć.
Ale wiesz? Napiszę o tym może w kolejnym poście, co?
Zezwalam 🙂