Gdybyś miał mały sklepik, taki warzywniak, na osiedlu…., to ile byś dał za wybudowanie ścieżek, aby po nich przychodzili do Ciebie regularnie Twoi klienci, i to jeszcze z dala od Twojej konkurencji?
Zatem, czy wybudowałeś już takie ścieżki do własnej kancelarii? W sieci?
A jeśli tak, to dlaczego nie zbudować ich jeszcze więcej?
🙂
{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
CUDNE i prawdziwe 🙂
Dzięki Aniu! 🙂
Prawdziwe – tak.
Zrobione na szybko, pod wpływem emocji, potrzeby, chęci podzielenia się, itp.
Pozdrawiam!
🙂
E, nie wierzę, że nie miałeś zwykłej kartki, przecież na serwetce się niewygodnie pisze! 🙂
Nie miałem… 😉
I na dodatek popsuł mi się długopis, więc pisałem samym wkładem… i się zdziwiłem, jak wygodnie pisze się w ten sposób na serwetce w coffee heaven 🙂
Z pozdrowieniami Leszku!
R
Rekomendacja Anny Tarczyńskiej przywiodła mnie do tego wpisu i naprawdę było warto. Bardzo fajnie widać w nim, że żyjesz blogiem i tym aby dzielić się swoimi przemyśleniami, nawet w tak oryginalny sposób. Mega kreatywnie
(wcześniej jakoś go nie dostrzegłam, jeszcze nie znałam wtedy Twojego bloga, może dlatego… ale to też znaczy, że trzeba przejrzeć dokładnie archiwum bloga)
Pozdrawiam
Tak Kasiu! Dziękuję Ci Bardzo, bardzo! 🙂