Kilka myśli do dobry początek weekendu

przez Rafał Chmielewski dnia 12 lipca, 2013

Sobie na fejsie* napisałem kilka myśli, zupełnie na loozie:

Myśl nr 1:

Heh…. Można przeczytać tu i tam, że blog prawniczy służy do tego, aby dzielić się wiedzą, przemyśleniami, doświadczeniem… Że dzięki niemu można się „wypisać”… A w mojej opinii, przede wszystkim blog w kancelarii jest narzędziem marketingowo-biznesowym: skoro poświęcamy mu swój własny czas, który zwykle poświęcamy na pracę merytoryczną, to blog powinien być inwestycją, która przyniesie więcej pieniędzy, niż pieniądze „stracone” podczas jego prowadzenia. Wtedy to ma sens.

Myśl nr 2:

I jeszcze taka drobna refleksja na początek weekendu…. Znasz na pewno powiedzenie: …. po owocach ich poznacie. Ostatnio coraz więcej rodzi się propagatorów blogowania prawniczego, różnej maści konsultantów, którzy doradzają, jak ten blog prowadzić. Moja rada jest taka: zanim ich posłuchasz, sprawdź ICH blog. Jeśli nie prowadzą żadnego bloga, szkoda Twojego czasu. Poszukaj kogoś, kto blog już prowadzi. On może mieć jako takie pojęcie o blogu.

W sumie przecież nie wsiadłbyś do auta z kimś, kto jeszcze w życiu nie prowadził…

Myśl ostatnia:

I już na koniec… e-Marketing to wiedza, która w XXI wieku wymyka się poza e-marketing. To może brzmi dziwacznie, ale jeśli dowiesz się o co chodzi, zrozumiesz co mam na myśli. E-marketing XXI wieku to są KOMPLETNIE inne zasady niż te, którymi rządził się e-marketing XX w. Wiesz dlaczego? Bo ludzie są inni. Ja i TY dzisiaj, to są całkowicie inne osoby, niż Ja i TY sprzed 5 lat.

* nienawidzę słowa „fejs”

🙂

{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: