E-marketing prawniczy już się wymknął spod sekretów technologii

przez Rafał Chmielewski dnia 5 listopada, 2013

Uważaj, to co jest poniżej, jest naprawdę bardzo ważne:

  1. Wszyscy wiemy, że najlepszy klient, to klient z polecenia. Nie ma znaczenia, czy to jest kancelaria, czy inny biznes.
  2. Aby klient chciał polecać, musi być po pierwsze zadowolony z usługi, po drugie – musi mieć świetną relację z kancelarią.
  3. Zakładam, że usługę wykonujesz na najwyższym poziomie. Zatem zadbać musisz o właściwy poziom relacji: aby nie była zbyt płytka, ale też zbyt głęboka.
  4. Aby zbudować relację o właściwym poziomie, musisz podtrzymywać kontakt z klientem. Jednorazowy kontakt nie daje upragnionego rezultatu.
  5. Aby tę kontakt podtrzymywać, musisz mieć właściwe narzędzia. Ale nie tylko, bo musisz też mieć odpowiednią treść (źródło i fundament komunikacji) i podejście do klienta.

******

To przerażające, jak wiele firm nie ma bladego pojęcia o tym, jak pobudzać biznes do rozwoju. Weźmy na przykład firmy telekomunikacyjne: najpierw skuszą Cię niskim abonamentem i telefonem za złotówkę, aby potem wycisnąć z Ciebie ile wlezie. To niewątpliwie jest sposób na biznes, ale aby on działał, trzeba wydawać miliony na reklamę.

I co?

No cóż… Nędza. Orange ma marne zyski. Walczy z konkurencją na antenie radia i telewizji, w gazetach i na witrynach internetowych.

Ja pytam: a gdyby te miliony zamiast w reklamę wpompować w obecnych klientów? Tak, aby z PASJĄ zaczęli opowiadać o swojej firmie na prawo i lewo?

Wszak …”Wszyscy wiemy, że najlepszy klient, to klient z polecenia. Nie ma znaczenia, czy to jest kancelaria, czy inny biznes.”

******

Posłuchaj teraz uważnie: w kancelarii MOŻNA w prosty sposób zadbać o swoich klientów. Jedyne czego potrzebujesz, to narzędzi, treści i właściwego podejścia. Można o nich zadbać tak, aby oni chcieli Cię polecać, bo ….”Wszyscy wiemy, że najlepszy klient, to klient z polecenia. Nie ma znaczenia, czy to jest kancelaria, czy inny biznes.”

Jeżeli myślisz, że to niemożliwe, to tylko dlatego, że nikt jeszcze nie pokazał Ci możliwości, które są pod ręką.

Jeżeli myślisz, że to nie działa w Twojej kancelarii, to tylko dlatego, że nikt jeszcze nie pokazał Ci możliwości, które są pod ręką.

******

O tym wszystkim opowiem podczas szkolenia, które będę prowadził pod koniec tego miesiąca.

Zapisz się na mój Biuletyn, gdyż propozycja będzie skierowana wyłącznie do subskrybentów. Wejdź śmiało na mój pokład, bo ten statek już oddał cumy:

Adres e-mail:



{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Sprzedam koszty 5 listopada, 2013 o 11:07 am

Święte słowa. Wiele korporacji wydaje miliony, a nawet miliardy na reklamę, a potem bezczelnie wyciska klientów jak cytryny. Efektem jest niezadowolenie klientów i bardzo częste zmiany dostawców towarów lub usług. Faktycznie rynek telekomunikacyjny jest doskonałym przykładem. Nasuwa mi się jeszcze rynek elektroniki konsumenckiej – plastikowe obudowy, często tandetne wykonanie, poważne awarie dzień po upływie gwarancji i miliardy wpompowane w reklamę, zamiast w produkt lub klientów.

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 5 listopada, 2013 o 1:52 pm

Noo… vide odwrotny przypadek Apple: tam nie ma miejsca na kuszenie ceną. Bardziej na odstraszanie ceną 🙂 Ale chociaż wiadomo, że kupujesz dobry produkt…

Pozdrawiam Sprzedam Koszty 🙂

Odpowiedz

Lech Malinowski 5 listopada, 2013 o 11:57 am

@Sprzedam koszty – reklama po bandzie, nie ma co 😉

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 5 listopada, 2013 o 1:51 pm

🙂

Odpowiedz

Błażej Sarzalski | Rejestracja spółki z o.o. 5 listopada, 2013 o 2:27 pm

Na maksa po bandzie. Nie wiem czy nie powinieneś skasować tego…

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 5 listopada, 2013 o 2:38 pm

A niech tam 🙂 Ktoś mimo wszystko się postarał: przeczytał post. Niech zostanie 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: