Nie raz, nie dwa, mówiłem o tym, że konkurencja w zawodach prawniczych rośnie bardzo szybko (Konkurencja coraz większa – spokojnie, jest e-marketing).
Konkurencja ta ma trzy źródła. Po pierwsze do zawodu przystępują kolejne osoby, kończące z sukcesem aplikacje. Po drugie – rośnie wciąż liczba osób, które mogą zawodowo wykonywać niektóre czynności prawnicze, bez ukończenia aplikacji, ale po odbyciu praktyki. Po trzecie – do zawodu prawniczego pchają się osoby, które po prostu chcą go wykonywać nawet bez praktyki, po prostu po studiach prawniczych.
We wtorek 26 stycznia ukazał się w Gazecie Prawnej artykuł omawiający nowy projekt ustawy, dopuszczającej do zawodu adwokata i radcy prawnego osoby z pięcioletnią praktyką i zdanym egzaminem państwowym.
Do zdobycia uprawnień adwokata i radcy prawnego nie będzie potrzebne odbywanie aplikacji. Wystarczy pięcioletnia praktyka w świadczeniu usług prawnych oraz zdany egzamin państwowy.
A więc warunki umożliwiające wykonywanie tych zawodów są coraz bardziej liberalne.
Lekarstwem na rosnącą konkurencję wśród prawników jest na pewno e-marketing prawniczy. Dlaczego? Dlatego, że pozwala on na sięgnięcie po klientów zlokalizowanych daleko poza zasięgiem kancelarii, umożliwia skuteczniejszą niż dotychczas specjalizację, a także daje narzędzia niezbędne do tego, aby dbać o klienta tak, aby nie tylko powrócił do kancelarii ponownie, ale by skutecznie polecał jej usługi przez lata. A przy tym, jest on relatywnie tani.
Ale… jest jeszcze jedno źródło napływu konkurencji w zawodach prawniczych. To znaczy z tego źródła jeszcze nie ma konkurencji, ale lada dzień zacznie ona z niego wypływać. To studenci studiów prawniczych, którzy dzięki narzędziom e-marketingowym skutecznie mogą konkurować z największymi firmami prawniczymi (nie mówiąc o małych kancelariach).
Pytanie tylko, jak na tym zarobią… Ale są i na to sposoby! Sam je wykorzystuję w prowadzeniu mojego bloga prawniczego i na tym dobrze wychodzę, więc dlaczego nie mieliby tego robić studenci…
Nie będą?
Ależ Tak! BĘDĄ!!! Dlaczego? Ponieważ da im to dużą bazę klientów, z którą wejdą do zawodu prawniczego i założą własne kancelarie, albo też ściągną tych klientów do firm prawniczych, u których przyjdzie im pracować. Jest to po prostu dla nich korzystne. (Będzie tak, że do firmy prawniczej można się będzie dostać tylko z bazą własnych klientów!)
A więc konkurencja wśród prawników rośnie i już teraz jest właściwy moment, aby zrestrukturyzować swoje firmy prawnicze i wprowadzić do nich e-marketing.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }