Dziś dostałem takiego maila:
Panie Rafale,dlaczego czytelnicy mojego bloga piszą do mnie maile i dzwonią do mnie, a nie zostawiają komentarzy pod wpisami?
Zatem odpowiedziałem:
Ja mam takie pytanie: czy chca korzystac z Twoich uslug? Czy tylko Ci zawracaja glowe? 🙂
Musisz bowiem wiedzieć jedno: klienci nie piszą komentarzy. Więc co z tego, że nie masz komentarzy. Ważniejsi są klienci.
Ale… tutaj jest drugie dno. Wiesz jakie?
{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Blog to też możliwość wymiany poglądów, a więc uważam, że komentarze są równie cenne, co klienci ponieważ niejednego się można z nich (tj. komentarzy) dowiedzieć i omówić pewne kwestie lub wątpliwości nieporuszone w danym wpisie.
Pośrednio uważam, że duża ilość komentarzy może również podnieść rangę witryny w oczach przyszłych klientów. Aby oni wiedzieli, że autor nie pisze tylko dla siebie 🙂
Podsumowując, dobrze jak są i komentarze i klienci…
Krzysztof, gdybym rozdawał wycieczki, to byś zgarnął podróż na Majorkę 🙂
Masz rację: komentarze mówią pośrednio klientom, że autor jest cenny, szanowany, poważany, że ma wiedzę i doświadczenie. Pomagają podjąć decyzję o zakupie usługi.
I chociaż klienci nie piszą komentarzy, to jednak one są ważne.
Pozdrawiam Cię uprzejmie!
R
Na Majorce jeszcze nie byłem, więc jak będziesz jednak takie wycieczki rozdawał to nie zapomnij o mnie 🙂
To polecimy razem, bo ja też nie byłem tam jeszcze 🙂