Oto przepis na udany blog prawniczy

przez Rafał Chmielewski dnia 11 kwietnia, 2014

To jest dość proste: żeby wybitny aktor był wybitnym aktorem, ktoś go musi oglądać. Bo cóż z jego talentu, jeśliby był na bezludnej wyspie? Po on prostu musi mieć publiczność.

Tak samo jest z blogiem: ktoś go musi czytać. Ktoś musi czytać tę „niebanalną” treść, którą tworzysz. Możesz mieć najwspanialszą treść w swoim blogu, czy w swojej strategii marketingowej, ale jeśli nie będzie publiczności, to nici ze skuteczności – szkoda Twojego czasu.

Dlatego ruch w blogu jest istotny. Najlepiej posiadać jakiś system dystrybucji treści. Taki system da Ci też przewagę konkurencyjną, bo po prostu Twojej treści będzie wszędzie więcej.

Mówię o tym, bo wszędzie widzę blogi, które mają poważne błędy. Błędy. I w treści i w dystrybucji. Taki blog to jak jazda autem na samych felgach: do celu może dojedziesz, ale kiedy i w jakim stanie? A dziś czasy są takie, że nie ma czasu na marudzenie. Albo wjeżdżasz na autostradę, albo stoisz w miejscu.

{ 12 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Agnieszka Swaczyna 11 kwietnia, 2014 o 7:47 pm

Rafale – zawsze jestem otwarta na krytykę. To zawsze rozwija. Pochwały – usypiają.

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 12 kwietnia, 2014 o 10:15 am

Dzień dobry Agnieszko!

„(… ) Zgoda z Bogiem i z sąsiadem: tego wymaga dobry sen. Zgoda również z dyabłem sąsiada! Inaczej po nocy straszyć cię będzie. (…)

Gdy Zaratustra te słowa usłyszał, zaśmiał się w duchu, gdyż nowe światło mu wzeszło. I tak oto rzekł do swego serca: Błaznem jest mędrzec ten wraz ze swemi czterdziestoma myślami. Sądzę jednak, że na spaniu zna się znakomicie. Szczęśliwy, kto mieszka w bliskości takiego mędrca! Taki sen od niego bije, iż przez ścianę grubą zarazić może. (…)”

Zgadzam się z Tobą 🙂

Jednak treść tego postu nie jest skierowana do Ciebie: na pewno ja sam mógłbym się od Ciebie wiele nauczyć. 🙂

Odpowiedz

Agnieszka Swaczyna 13 kwietnia, 2014 o 6:44 am

No, zastrzeilłeś mnie Zaratustrą :-). No to – uczmy się.

Odpowiedz

Aleksandra Orzechowska 12 kwietnia, 2014 o 7:01 am

ja również, tym bardziej, że dopiero zaczynam i na pewno muszę się jeszcze wiele nauczyć:)

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 12 kwietnia, 2014 o 10:18 am

Dziękuję Pani Aleksandro! 🙂

Proszę zapisać się na Biuletyn tutaj: https://www.e-marketingprawniczy.pl/o-mnie-2/ Tam jest wiele merytorycznych materiałów.

Co prawda statek już odpłynął, ale wciąż jest na tyle blisko brzegu, że można jeszcze wskakiwać na pokład 🙂

Rafał

Odpowiedz

Aleksandra Orzechowska 12 kwietnia, 2014 o 10:56 am

zatem zabieram się do lektury 🙂

pozdrawiam,
Ola

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 12 kwietnia, 2014 o 11:37 am

Bardzo dziękuję! 🙂

Rafał

Odpowiedz

Katarzyna - Lekarz i Prawo 12 kwietnia, 2014 o 4:09 pm

Rafał – a może jakieś przykłady – mogą być pozytywne, żeby tym jeżdżącym na felgach przykro nie było.

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 12 kwietnia, 2014 o 8:22 pm

Hej Kasiu! Pozytywne przykłady czytelnik znajdzie zaraz po stronie prawej 🙂

Dziękuję Ci i pozdrawiam!
R

Odpowiedz

E§W 15 kwietnia, 2014 o 7:56 am

Panie Rafale a skąd Pan wiedział, że będę chciała o to zapytać? :):):)

Odpowiedz

Rafał Chmielewski 15 kwietnia, 2014 o 8:03 am

Nie wiedziałem Pani Ewo 🙂 Ale cieszę się, że trafiłem z Pani pytanie 🙂

Serdecznie pozdrawiam Poznań!

Odpowiedz

E§W 15 kwietnia, 2014 o 8:07 am

Idealnie Pan trafił 🙂

Pozdrawiam!

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: