Na swojej stronie www, czy w blogu możesz napisać:
Mam doświadczenie
Mam wiedzę
Kierujemy się wyłącznie dobrem naszych klientów
Twój interes jest dla nas najważniejszy
Działamy dla dobra naszych klientów
Jesteśmy terminowi
Wygrywamy sprawy trudne i beznadziejne
Nam możesz spokojnie poświęcić swój problem
No i co?
No i to, że i tak nikt w to nie uwierzy. Albo pomyśli, że tak to sobie może napisać każdy. Albo że tak, to robi każda inna kancelaria. Albo, że „wyszli na papieroska i wymyślili sobie wartości”…
Wiesz w czym jest problem? W braku kontekstu, albo w niewłaściwym kontekście.
A wiesz, jakie jest na to lekarstwo? Storytelling.
I wiesz co jeszcze?
Storytelling jest lekarstwem na większość bolączek dotyczących wizerunku Twojej kancelarii i branży jako całości.
****
Storytelling jest obszerną koncepcją, z wieloma niuansami specyficznymi dla każdej branży.
****
Jeśli sądzisz, że to jakaś nowinka, itp. to zaskoczę Cię: ja korzystam ze storytellingu od chwili założenia tego bloga. A nawet od momentu założenia mojego podatkowego bloga PodwojneOpodatkowanie.pl Z tej koncepcji korzystają również blogi skupione w Grupie web.lex.
Powodzenia!
{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Czytałem, myślałem ale i tak nie mam pomysłu jak miałbym to wdrożyć. Czy to naprawdę taki wspaniałe narzędzie??
Witaj Grzegorzu! To coś więcej niż narzędzie – bardziej strategia. Jedyny sposób na szybką i skuteczną zmianę kontekstu dla naszej branży.
Jak się kiedy spotkamy, opowiem Ci o co chodzi, ok?
Rafał
Temat ten jest mniej więcej wyjaśniony w jednym szkoleniu Akademii PARP, postaram się w wolnej chwili do niego wrócić i poszerzyć swoją wiedzę.
Jeśli się kiedyś spotkamy to oczywiście z chęcią porozmawiam, ale na razie postaram się edukować na własną rękę 🙂
Cześć. 🙂
Rafał, po ostatnim sobotnim szkoleniu i tym co promujesz na swoim blogu odnośnie pisania bloga prawniczego to myślę, że warto polecić prowadzącym bloga jedną książkę. Właściwie to powinien ją przeczytać każdy prowadzący działalność gospodarczą.
Chodzi mi o „Marketing narracyjny” Eryka Mistewicza.
Jest to książka, która podkreśla znaczenie storytellingu w biznesie. Tego o czym sam piszesz. Właściwie to w oparciu o kilka mitów, które znamy można opisywać i tworzyć ciekawe inspirujące historie – Koń trojański, Dawid i Goliat. Historie, które zawsze są na czasie i zainspirują ludzi do działania.
A i jeszcze jedno, w książce świetnie opisano prezentacje Steve`a Jobsa, jego produktów.
Też korzystam ze storytellingu.
Pozdrawiam
Wojtek
Dzięki Wojtku!
Czytałem już niejedną książkę na ten temat, ale tej nie. Może dlatego, że jej autor ma inne zdanie na temat prowadzenia bloga 🙂 Ale jeśli zachwalasz – to spox. Zajrzę do niej 🙂
Serdecznie Cię Wojtku pozdrawiam!
Rafał
PS.: Zgodzisz się ze mną, że storytellingu brakuje na stronach kancelarii prawnych?
Rzeczywiście jej autor ma inne zdanie na temat prowadzenia blogów. Ja mam też inne zdanie, dlatego prowadzę bloga. 🙂
Warto jednak zapoznać się z tą książką z wielu innych względów. Dlatego też ją poleciłem.
Zgadzam się, że brakuje storytellingu na stronach kancelarii prawnych. Jak kilka lat temu przymierzałem się do stworzenia strony internetowej to przeglądałem strony innych kancelarii żeby popatrzyć na treść jaka jest umieszczana. Nie pamiętam aby ktoś stosował to o czym piszesz.
Pozdrawiam
Wojtek