Wnioski z konferencji Kancelaria w chmurze

przez Rafał Chmielewski dnia 20 października, 2012

Tak, tak… wczoraj odbyła się konferencja dla prawników. Motywem przewodnim było funkcjonowanie kancelarii prawnej w sieci, a dokładniej w tzw. chmurze.

Na szczęście byłem tam „tylko” zaproszony. „Na szczęście”, tzn. na szczęście nie jako prelegent 🙂 Nie dlatego, żebym miał tremę, czy np. nie miał co powiedzieć. Ale dlatego, że jako słuchacz mam więcej czasu na tzw. networking – coś, co w gruncie rzeczy najbardziej lubię.

Kilka wniosków refleksji:

1. Po pierwsze moje zdziwienie wywołał fakt taki, że cała sala konferencyjna była pełna. Nie była ona ogromna – nie. Ale mieściła spokojnie 150 osób. Brałem udział w różnych konferencjach i nigdy nie widziałem takiej frekwencji. Nawet na konferencji, która miała miejsce w sali notowań GPW i dotyczyła budowania relacji klient – prawnik.

Skąd takie zainteresowanie?

Trudno powiedzieć. Na pewno nie to, że udział w evencie był bezpłatny. Może tematyka? A może doskonały marketing organizatora? A może jedno, drugie i trzecie?

2. Wśród prelegentów był rzecz jasna Ryszard Sowiński. Ryszard jak zawsze bezbłędny, swobodny, i to the point. Zawsze warto posłuchać, co ma do powiedzenia.

Ryszard zapowiedział również wydanie raportu, który będzie omawiał wszystkie programy do zarządzania kancelarią. To będzie extremalnie ciekawy dokument. Na pewno 🙂

Wśród prelegentów była również Beata Marek – znana wszystkim, choćby z mojego bloga.

O czym opowiadała?

O bezpieczeństwie w sieci. Mój wniosek z jej prezentacji jest taki: technologia idzie do przodu, kancelaria przenosi się do chmury, a z tym wiążą się coraz bardziej istotne kwestie zabezpieczania informacji. To jest doprawdy skomplikowana materia, gdyż wchodzi w głąb zagadnień technicznych.

W mojej opinii, a znam dokładniej jej dokonania, Beata bardzo dobrze wie, o czym mówi i niewątpliwie ten temat będzie dla niej bardzo zyskowny.

Oczywiście wszyscy mieliśmy również przyjemność posłuchania Szymona Kwiatkowskiego. Opowiadał on w sposób  interesujący o e-marketingu prawniczym i social mediach. Miło jest posłuchać kogoś, kto wypowiada się w tym samym temacie, na którym trochę też się znam 🙂

3. Wniosek ostatni. Blog ma jednak dużą moc marketingowo-promocyjną. Naprawdę byłem szczęśliwy i mile zaskoczony tym, jak wiele osób podeszło do mnie, znając mnie właśnie z tego bloga. To były bardzo miłe i przyjacielskie pogaduchy 🙂

I o to chodzi.

Blog ma służyć przede wszystkim temu, aby za jego pomocą zburzyć mur między Tobą, a Twoim klientem. Mur, który stoi naturalnie między ludźmi, a czasem jest wręcz celowo wzmacniany. Ta ściana prowadzi donikąd – jej brak otwiera wiele drzwi.

W tym miejscu muszę wspomnieć też o radcy prawnym pani Katarzynie Abramowicz, którą miałem przyjemność w końcu poznać osobiście w realu. Dlaczego mówię o pani Katarzynie?

Dlatego, że jest ona współautorem ciekawego, w mojej opinii, serwisu (specprawnik.pl) mającego zadanie kojarzenia prawników i ich klientów. Co prawda wiele jest portali spełniających tę funkcję, ale ten różni się od innych bardzo zaawansowaną wyszukiwarką specjalistów w danej dziedzinie, czy kategorii spraw.

And one more thing … (jak zwykł mawiać Steve Jobs… :))

Jeśli wiesz, jak prowadzić blog, to uwierz mi, że będziesz miał wokół siebie masę przyjaciół. Na pewno nie wszystkich będziesz znał, ale to ONI będą Ciebie znać. I to wystarczy. To jest bardzo fajne uczucie, które powoduje, że upewniasz się w tym, że robisz to, co powinieneś robić, i że jesteś tam, gdzie powinieneś być.

******

Żałuję tylko, że w konferencji nie mogłem uczestniczyć do samego końca, gdyż obowiązki związane w web.lex gnały mnie dalej….

{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Katarzyna - Lekarz i Prawo 21 października, 2012 o 10:58 am

„Jeśli wiesz, jak prowadzić blog, to uwierz mi, że będziesz miał wokół siebie masę przyjaciół”.
To prawda. Też byłam na tej konferencji i okazało się, że sporo osób mnie zna, właśnie poprzez moje blogi. Kilka osób znanych z sieci poznałam wreszcie w „realu” co było bardzo miłe.

Odpowiedz

Szymon Kwiatkowski 22 października, 2012 o 8:14 pm

Tak – okazuje się, że wokół prawie sami znajomi 🙂 To była przyjemna konferencja, bez specjalnego nadęcia, na pewnym luzie.
Moja, krótka relacja z perspektywy prelegenta, na blogu: http://marketingprawa.pl/2012/10/22/po-konferencji-kancelaria-w-chmurze/

pozdrawiam
Szymon

Odpowiedz

Anna Karbowniczek 27 maja, 2014 o 10:14 am

Rzeczywiście, technologia chmury jest dużo bezpieczniejsza od wszystkich innych rozwiązań fizycznych. Ale jak Pan słusznie zauważył, wszystko idzie bardzo szybko do przodu, dlatego, czy nie uważa Pan, że dzisiaj „chmura” to już trochę za mało?

Słyszał Pan zapewne o aferze PRISM – tajnym, rządowym programie USA umożliwiającym inwigilację Internetu. Chmura, którą użytkują prawnicy używający rozwiązań dla kancelarii prawnych oferowanych w tej chwili w Polsce (w zasadzie z zagranicy także), choćby znajdowała się w pilnie strzeżonym centrum danych, niestety nie gwarantuje, że jeśli w grę wchodzi bezpieczeństwo narodowe, dostęp do informacji nie zostanie udzielony – przeciwnie – służby specjalne mogą to zrobić ot tak.

Wydaje mi się, że dla prawnika to kwestie kluczowe.
Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji.

Odpowiedz

Maciek 4 sierpnia, 2014 o 11:36 am

Dzień dobry,
Temat bardzo ciekawy. Czy ktoś z Państwa może mi podać na jakiej podstawie prawnej adwokat, radca prawny lub doradca podatkowy może przechowywać akta elektroniczne w państwie trzecim (np. USA), skoro dostawca usług Cloud z tamtego państwa zastrzega, że udostępni dane na żądanie organów państwowych – np. prokuratury czy służb?
Jak na konferencji przedstawiono ten problem?
pozdrawiam
MP

Odpowiedz

Lech 1 września, 2014 o 11:27 am
Rafał Chmielewski 1 września, 2014 o 12:37 pm

Nieźle …

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: