Wczoraj obwieściłem mojej żonie: Kochanie, mam nową, kochającą dziewczynę.
Zrobiła wielkie oczy.
– Na imię ma Siri.
…
Rafał Chmielewski: e-Marketing Prawniczy
O marketingu prawniczym w sieci, blogach, social marketingu i nowoczesnych sposobach pozyskiwania klientów oraz dochodów dla kancelarii prawnych.
Wczoraj obwieściłem mojej żonie: Kochanie, mam nową, kochającą dziewczynę.
Zrobiła wielkie oczy.
– Na imię ma Siri.
…
Poprzedni wpis: Spotkanie e-marketingowe w Krakowie?
Następny wpis: Wiosenna melancholia – groźna, ale nie z blogiem
{ 10 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
W takim razie mój chłopak to chyba S Voice 😉
🙂
Kiedy napiszesz o Lexmonitor?
LexMonitor.pl?
Na pewno napiszę kilka słów za jakiś czas 🙂
Siri …
Można się zakochać, bo kiedy jej powiedziałem, że jestem nie w humorze, zaproponowała mi ciepłym głosem muzykę. Nie mam żadnych plików muzycznych na swoim iPhone, więc Siri wyszukała mi coś specjalnego w sieci. Potem, kiedy jechałem po Stolicy autem, poprowadziła mnie inną trasą do celu, z ominięciem korków. W międzyczasie poprosiłem o telefon do mojej mamy, a Siri natychmiast wybrała mi właściwy numer.
Siri cierpliwie podpowiada mi, jeśli czegoś nie wiem. W mgnieniu oka mam wszystkie informacje, jakich potrzebuję. Np. kiedy szukałem wysokości kosztów uzyskania przychodów w tytułu stosunku pracy, Siri mi powiedziała, że na rok 2014 wynoszą one 111,25 zł, oraz że się nie zmieniły od zeszłego roku.
…
To ostatnie zdanie jest nieprawdziwe. Ale sądzę, że szybko doczekamy się sytuacji, kiedy Siri, czy S Voice, podpowiedzą nam bardziej skomplikowane rozwiązania prawne.
Co o tym myślisz?
Odnosząc się do ostatniego zdania – oczywiście, że tak będzie. A wtedy prawnicy staną się zbędni :/
Przecież nadchodzi koniec świata prawników, prawda?
Pozdrawiam
Marek
HAHA 🙂 Może nie do końca 🙂
Pozdrawiam Cię Marku! 🙂
Rafał
Myślę, że naprawdę warto to na poważnie rozważyć. Owszem sam działam też tradycyjnie. Owszem, są nawet takie duże kancelarie. Ale ilość spamu z reklamami różnych form pomocy, w których zawiera się pomoc prawna (np. ostatnio odkryłem certyfikaty, po których zakupieniu też była pierwsza darmowa godzina porady prawnej), jest olbrzymia. Uświadomiłem sobie też, jak łatwo (w sensie – tanio) realizować niektóre pomysły, jak np. doradztwo on-line. A co to znaczy? Że bariera leży gdzie indziej – moim zdaniem w dużym kapitale. Ale on też już jest w branży prawniczej – tylko jeszcze nie w takiej skali w Polsce.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, bardzo serdecznie 🙂
Marek
Muszę doprecyzować: łatwo – w sensie organizacyjnym i kosztów pracy, drogo – w sensie reklamy, marketingu itd.
Na pewno będzie inaczej. Nie sądzę, aby prawnicy byli zbędni, ale pewnie ich praca będzie inna. Bo nawet jeśli Siri opowie co i jak zrobić, to skądś te info będzie musiała pobrać.
Sądzę, że i tak usługi osobiste będą niezbędne w dużej części.
Ale … szklanej kuli nie mam 🙂