Dziś nic mi się nie chce…
Zapewne dopadło mnie przesilenie wiosenne – najchętniej wsiadłbym na pokład jakiegoś jachtu i ruszył gdzieś…
W zasadzie nie jest to normalny stan. Może nawet niebezpieczny: gdybym był sam, nie mógłbym sobie pozwolić na taki „melanż”. Ale że mam lepszy ode mnie zespół i blog, który pracuje za mnie, … to jakoś mi to ujdzie na sucho.
Nawiasem mówiąc wiele ostatnio się dzieje. Wiele w moim życiu zawodowym. Uchylę nieco rąbka tajemnicy i powiem, że niebawem będę uczestniczył aktywnie w dwóch konferencjach (generalnie to ich jest więcej, chodzi mi tylko o te dwie konkretne), gdzie nie będę już opowiadał o e-marketingu prawniczym, ale o …. rozwoju biznesu. To jest bowiem ścieżka, którą pójdę niebawem.
… Nie … spokojnie, web.lex będzie istniał i nic się nie zmieni (prawie nic), ale sam wewnętrznie czuję, że muszę iść dalej (oczywiście w tym wszystkim jest jeszcze drugie dno, ale to temat na inną okazję). Czuję, że ponownie wzywa mnie horyzont, a więc że muszę odkurzyć kompas i mapy.
web.lex będzie nadal funkcjonował i będzie się rozwijał. Pokazują się nowe możliwości i nowe sprzyjające rozwojowi okoliczności. Natomiast ja coraz bardziej dostrzegam w sobie przedsiębiorcę. Napisałem nawet nie tak dawno na Twitterze:
A jak mówi Richard Branson:
Za kilka dni pokażę Ci jeszcze coś, co mnie wprawiło w zdumienie, ale z drugiej strony przypomina mi po co się urodziłem.
🙂
{ 14 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Rafał uwielbiam takie Twoje wpisy. Motywujące, osobiste, szczere…
Wszystkiego dobrego!
Pozdrawiam
Dziękuję Kasiu! 🙂
Serdecznie Cię pozdrawiam!
Rafał
Rafał przesilenie dopada chyba powoli nas wszystkich, faktycznie niewiele się chce. 🙂
A nawiązując do twojego wpisu na Twitterze to trzeba chyba stwierdzić, że przedsiębiorcą to jest dzisiaj chyba każdy z nas o ile nie dosłownie to chociażby w przenośni. 🙂
Pozdrowienia i udanego weekendu!
Dziękuję Wojtku!
Zgadzam się z Tobą w 100% 🙂
Również życzę Ci udanego weekendu!
Rafał
A ja chcę wiedzieć, co wprawiło Cię w zdumienie i po co się urodziłeś. Może odniosę to nawet do siebie…? Kto wie….?
HAHA 🙂 może? 🙂
Dziękuję Aniu i pozdrawiam!
Rafał
Panie Rafale,
Pana wpisy są często okryte tajemnicą nęcącą zdecydowanie lepiej niż niejeden zwiastun filmowy.
Jak zwykle nie mogę doczekać się rozwinięcia tematu 🙂
Pozdrawiam!
Jak się Rafałowi weblex znudzi, to zostanie pisarzem powieści sensacyjnych 🙂
Z jego wyobraźnią i futurystycznym podejściem to nawet powieści s-f 😉
Dziękuję za uznanie z Waszej strony, ale raczej pisarzem nie zostanę 🙂 Chociaż jakby tak zliczyć wszystkie słowa, ktore napisałem w tym blogu, to wyszłaby z tego pokaźna książeczka 🙂
Dziękuję Wam i pozdrawiam!
R
Bardzo lubię ten motywujący przekaz, który wyróżnia Twoje wpisy. Daj proszę znać jakie to konferencje i gdzie można Ciebie posłuchać?
Dziękuję Kasiu! Cała przyjemność jest po mojej stronie 🙂
Rafał
A ja myślę, że musisz być bardzo ostrożny Rafale. Z jednej strony należy przekraczać swoje ograniczenia i sięgać tam, gdzie wzrok nie sięga. Ale z drugiej strony trzeba też uważać. I wiesz, o czym mówię. Twój blog wcale się SAM nie tworzy, to TY go tworzysz.
PS. Jak widać, nadrabiam zaległości 🙂
Pozdrawiam
Marek
Dzięki Marku za głos i radę 🙂
Rafał