Na pewno kojarzysz takie persony jak Elon Musk, Steve Jobs, Richard Branson, Gary Vaynerchuk. To są ludzie, którzy zmieniają (jeden z nich zmieniał) świat (dwóch z nich sięga nawet poza Świat). Przedsiębiorcy, wizjonerzy i liderzy. Mogłoby się wydawać, że nie ma dla nich granic nie do przekroczenia.
Ale być może nie zdajesz sobie sprawy z tego, że za ich sukcesami stoją zastępy ludzi. Wiernych pracowników zdolnych pracować dla nich nie dlatego, że dobrze mogą zarobić, ale dlatego, że mogą wspierać swoich liderów w przekraczaniu tych granic.
Żaden z tych przedsiębiorców nie osiągnąłby niczego w pojedynkę. Każdy musiał wspierać się wiedzą i doświadczeniem swoich zespołów. Przecież Elon Musk nigdy nie skonstruowałby elektrycznego auta jednocześnie wysyłają w kosmos kolejnej rakiety. Steve Jobs nie wyprodukowałby oskarowego Toy Story jednocześnie wydając na świat najlepszych urządzeń elektronicznych na świecie. Richard Branson sam nie ogarnąłby w tym samym czasie swoich 400 firm. Za tym wszystkim stoją ludzie. Nie zwyczajni pracownicy, ale ludzie oddani projektom, które narzucili im ich liderzy.
Czy Ty w swojej kancelarii masz tak oddanych pracowników? Czy może raczej czekają oni z utęsknieniem na kolejny weekend? A może po osiągnięciu dojrzałości zawodowej z chęcią odchodzą zabierając niektórych klientów?
W każdej organizacji bez wyjątku mogą pracować ludzie, którzy by ją chętnie pogrążyli, albo tacy którzy dadzą z siebie wszystko, aby zadowolić swojego lidera. Nie ma znaczenia, czy jest to fabryka mebli, sklep na osiedlu, fundacja, czy kancelaria prawna. Wszędzie ludzie są tacy sami i wszędzie tak samo mogą pracować.
Sekret dobrego zarządzania i motywowania zespołu leży w kilku sferach. Pierwsza, to zatrudnienie właściwych ludzi na właściwe stanowiska. Ludzi zmotywowanych już na etapie rekrutacji. Drugi, to wdrożenie właściwych procedur, aby to zaangażowanie podtrzymać i pogłębiać.
Na szczęście jest tak, że to wszystko już jest. Sprawdzone i przetestowane na setki sposobów. Procesy, procedury, sposoby. I… nie są to korporacyjne metody wyzysku. Gdyby tak było, to Apple nigdy nie powaliłoby IBM, Della, Microsoft, na kolana. Gdyby tak było, to Virgin Atlantic nigdy by nie powstało, a SpaceX nie wysłałoby żadnej rakiety w kosmos. Procedury te są kompletnie inne. Procedury te pozwoliły także gospodarce Japonii doścignąć i nawet prześcignąć technologicznie gospodarkę USA po przegranej i wyniszczającej wojnie. Wystarczy je wdrożyć.
Też w system działania operacyjnego kancelarii prawnej.
***
W tym roku na coroczne święto web.lex [web.lex Meeting] przyjeżdża do nas ponownie Paweł Królak. Przedsiębiorca, wizjoner, praktyk. Podczas ośmiogodzinnego szkolenia pokaże nam wszystkie procedury skutecznego zarządzania zespołem i opowie, jak je wdrożyć.
Paweł sam prowadzi szereg działalności, w tym kilka normalnych biznesów. Między innymi stoi za największą księgarnią katolicką Tolle oraz Coraz Lepszą Firmą. Wykłada na studiach MBA oraz szefuje lubelskiemu oddziałowi Towarzystw Biznesowych. Na dzień dzisiejszy nie znam bardziej doświadczonego doradcy biznesowego. Powiem więcej: to, że web.lex wciąż kwitnie i się rozwija nawet za granicą, to dzięki wiedzy i doświadczeniu Pawła.
W zeszłym roku Paweł uczył nas prawidłowego zatrudniania. System ten z ogromnymi sukcesami wdrożyło już kilka naszych kancelarii. Zatem w tym roku czas jest na kontynuację – zarządzanie dobrze zatrudnionym zespołem.
***
Na marginesie tylko wspomnę, że w procesie prawidłowego zatrudniania oraz dobrego zarządzania zespołem swoją doniosłą rolę ogrywa blog prawniczy. W jaki sposób? Tego się dowiesz niebawem z Pamiętnika Adwokata.
{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Bardzo jestem ciekawy co to będzie.
🙂
Po tegorocznym wydaniu stwierdzam, że: coraz lepszy Web.lex Meeting! A wiem co mówię, bo byłem już trzeci raz 🙂
Dziękuję Ci Wojtku! 🙂
Rafał 🙂