Gdzie jest nasza świadomość co do miejsca, w którym się jako branża znajdujemy, a gdzie naprawdę jesteśmy?
W sieci można znaleźć mniej lub bardziej formalne dywagacje co do tego, czy kancelaria może prowadzić blog, czy nie jest to przypadkiem zakazana reklama, czy może korzystać z linków sponsorowanych, czy prawnik powinien korzystać z Facebooka, czy może wysyłać oferty, czy nie jest naruszeniem zasad etyki strategia e-mail marketingowa, jak powinno wyglądać prawnicze wideo i żeby język w nim był z górnej półki „ą i ę”.
Tymczasem chyba większość z nas się tym nie przejmuje i robi swoje. Prowadzi świetne blogi, aktywnie nawiązuje relacje nie tylko na FB, ale coraz częściej na lżejszych platformach, jak np. Instagram. Wdrażane są strategie e-mail marketingowe, co nawet rok temu było jeszcze nie do pomyślenia.
Wydaje się, że korporacje, dywagujące o tym, czy zgodne z etyką jest poruszanie się w świecie dzisiejszych mediów społecznościowych, już są bardzo daleko z tyłu. Bo to już nie jest moment na dyskusję CZY, ale JAK.
I najlepiej będzie, jeśli owo JAK będzie miało jak najszersze granice.
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Od kiedy w czeluściach internetu znalazłem ten blog, na każdy kolejny wpis oczekuję z wielką niecierpliwością. Podobnie jak na wpisy w kilku innych moich ulubionych blogach tutaj zrzeszonych.
Także proszę o częste wpisy 🙂
Poza tym coraz bardziej skłaniam się ku założeniu własnego prawniczego bloga. Czemu by nie spróbować, skoro tutaj aż nadto przykładów powodzenia tej strategii.
Pozdrawiam.
Dzień dobry Panu!
Dziękuję za odwiedziny bloga i za tam miłą opinię 🙂
Proszę koniecznie założyć własny blog! W naszej Grupie jest kilka blogów, prowadzonych przez aplikantów, albo już teraz przez radców prawnych, czy adwokatów, którzy zaczynali przygodę z blogiem jeszcze podczas aplikacji.
Niektóre z tych blogów aplikanckich odniosły naprawdę spory sukces i były świetną podstawą do dalszej pracy i dalszego rozwoju.
Serdecznie pozdrawiam, dziękuję i zapraszam stale do tego bloga 🙂
Rafał