Amerykanie mówią, że Internet zmienił sposób, w jaki robimy dziś interesy i reklamujemy się. Dotyczy to, rzecz jasna, również branży prawniczej.
Nie tak dawno, amerykański adwokat, o swojsko brzmiącym nazwisku Gerry Oginski, wydał pierwszą na rynku książkę na temat budowania wizerunku prawnika (i oczywiście zdobycia większej liczy klientów) za pomocą video. Książka nosi tytuł: How Really Smart Lawyers are Using Video on the Web (to Get More Cases). Sam również rozwija swoją praktykę w oparciu o ten sposób e-marketingu, posługując się videoblogiem New York Medical Malpractice Video Blog
Nie ulega wątpliwości, że video to przyszłość e-marketingu. Dzięki takim serwisom, jak YouTube, informacja obiega świat znacznie szybciej, niż w formie tekstowej. Nie rzadko przecież można usłyszeć, jak to czyjś film, nawet zrobiony telefonem komórkowym, niczym wirus rozprzestrzenia się w sieci, wywołując aplauz (albo i nie) milionów użytkowników internetu. To jest niewiarygodna reklama: niezwykle skuteczna i – co fenomenalne – darmowa! Prawidłowe video pokazuje coś więcej, niż tylko wiedzę… pokazuje prawdziwą naturę osoby w nim uczestniczącej. Ten ważny element wywołuje jeden – kluczowy w każdym biznesie – efekt: ZAUFANIE. Zaufanie do sprzedawcy… czyli – w naszym przypadku- do prawnika.
Dlatego właśnie Internet zmienił sposób, w jaki robi się dziś biznes na całym świecie. W Polsce również.
Za oceanem możliwości te dostrzegło wielu biznesmenów, którzy zaczynali kilka lat temu od małych firemek, a dziś są ludźmi z milionami $$ na kontach. Jednym z nich, i to jest chyba najlepszy przykład, jest Gary Vaynerchuk – można powiedzieć: sprzedawca win, chociaż nie jest to do końca trafne określenie. Dzięki swojemu videoblogowi WineLibrary.tv obroty jego firmy skoczyły w ciągu roku o kilkaset procent, czyniąc go jedną z czołowych postaci amerykańskiego i światowego e-marketingu społecznościowego. Teraz Gary oprócz win sprzedaje również wiedzę, jak dzięki pasji i ciężkiej pracy zrobić to co on za pomocą Internetu.
Za Gary Vaynerchuk’iem poszły tysiące ludzi na całym świecie. Poszedł również Gerry Ogiński, fundując swój videoblog dotyczący pomocy prawnej w sprawach medycznych. Za Garym poszedłem też i ja, popełniając więcej błędów, niż mogłem pierwotnie przypuszczać 🙂
W maju zeszłego roku stworzyłem TelewizjęPodatkową.tv:
Jeżeli przyjrzymy się poszczególnym odcinkom, to zauważymy ewolucję, jaką przechodziłem wraz z moim projektem. Na początku wyglądało to nie tak, jak powinno, ale dziś już wiem znacznie więcej na temat robienia prawniczego video, niż w maju 2009 roku, i mam znacznie większe doświadczenie w tej materii.
Niebawem napiszę dokładniej o moich doświadczeniach w tworzeniu tego rodzaju video. Temat ten jest niezwykle ciekawy i dość obszerny, ale spokojnie … mamy jeszcze czas na pisanie o szczegółach! W każdym razie prawnicze video, jako forma prawniczego e-marketingu, powinno być brane pod uwagę przez prawników. Teraz jeszcze idea ta wyprzedza polską świadomość marketingową, ale jutro już będzie czymś normalnym i powszechnym.
Warto być na początku i warto być liderem.
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Idea e-marketingu jest słuszna… w tym kierunku powinniśmy dążyć – daje on nieograniczony zasięg i duże grono odbiorców, przy minimalnych nakładach finansowych! Ja właśnie zarażam nią męża, który nawet pod katem Internetu kupił niedawno lustrzankę z możliwością kręcenia filmików HD 🙂 Już mu podesłałam link do tego wpisu 🙂 Co prawda nie jest on prawnikiem, ale w innych branżach ta idea jest równie słuszna! 😀
Dokładnie tak! W innych branżach ten sposób marketingu jest równie skuteczny, co w branży prawniczej. Ja piszę do prawników, gdyż sam nim jestem i mam tutaj doświadczenie.
Pozdrawiam Małgosiu i dziękuję za komentarz!
Rafał
{ 3 trackbacki }