Bezsprzecznie podstawą systemu e-marketingowego w kancelarii prawnej jest blog.
Ale nie każdy blog. Wiele osób sądzi, że wystarczy założyć bloga na Onecie i już.
Zapomnij.
Jak zrobić dobry blog prawniczy?
Najpierw ustal strategię e-marketingową w swojej kancelarii. Potem poszukaj specjalizacji dla niej. Potem ustal jej przedmiot, a także zbadaj jej potencjalną skuteczność.
Dalej już nawet nie piszę…
To jest absolutna podstawa. Jeśli nie przejdziesz tych początkowych kroków, to powodzenie Twojej strategii e-marketingowej będzie dziełem przypadku, a raczej stracisz swój czas. W najlepszym przypadku nie dosięgniesz maksymalnego pułapu, jaki może Tobie dać sprawny i skuteczny blog prawniczy.
Co znaczy sprawny?
Wyposażony w odpowiednie narzędzia,w którym praca jest przyjemnością.
Co znaczy skuteczny?
Przynoszący klientów nawet wtedy, kiedy śpisz, albo od 6 miesięcy jesteś na wakacjach.
Blog prawniczy to naprawdę skomplikowana maszyneria. Ale, co równie ważne, to właściwe podejście – a więc czynnik czysto mentalny. Całość może przyprawić o zawrót głowy. Dlatego warto mieć pomoc na starcie.
Jakiś czas temu napisałem przewodnik o tym, jak prowadzić blog prawniczy. Od A do Z. Nigdy go nie puściłem do sprzedaży, bo ostatecznie uznałem tę formę przekazu wiedzy za anachronizm (chociaż ebooki, jako takie mogą być skutecznym i ciekawym narzędziem marketingu). Przestawiłem się na wideo.
Niemniej eBook ten – zdecydowanie jedyny na rynku przewodnik – został na moim dysku zajmując mi 2.82 MB powierzchni.
A w związku z tym, że testuję obecnie pewien mechanizm sprzedażowy na potrzeby mojego szkolenia o dochodach pasywnych w kancelarii, postanowiłem wystawić go na krótką sprzedaż. Może tydzień. Zobaczymy.
Jeśli chcesz skorzystać z tej wiedzy teraz, to spokojnie możesz go zakupić poniżej. Kosztuje 97 zł. I pewnie ta cena Ciebie zaskakuje, bo w księgarni książki za taką kwotę są rzadkością. Jednak uwierz mi, to jest cena dość niska. Szkolenie w tym przedmiocie i o takim zakresie kosztowałoby pewnie z 997 zł. (Sam widziałem niegdyś eBooka za niemal 100 tys. pln). Liczy się nie forma, ale treść. I z tym się na pewno zgodzisz ze mną. A treść w tym poradniku jest warta wielokrotnie więcej.
Jeśli więc zamierzasz niebawem założyć w swojej kancelarii blog, to na pewno ta pozycja Tobie pomoże ruszyć z kopyta 🙂
|
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }